cuisinearty

Piękne energie zaczynają krążyć wokół nas. Dzień wstaje coraz wcześniej, temperatura na zewnątrz wzrasta i mimo ze śnieg nie znikł jeszcze na dobre to czuję, że Wiosna tuż tuż … Po tych kilku długich zimowych miesiącach budzi się we mnie chęć ruchu, nowości, kreacji, wprowadzenia w życie kilku pozytywnych zmian. A pomysłów nie brakuje.

Dziś podzielę się jednym z nich, małym energetyczno-czekoladowo-magicznym przepisem. Nazywane są Kulkami Energii i przygotowała je Caroline, moja bardzo inspirująca przyjaciółka, z która lubię spędzać godziny na dzieleniu się kreatywnymi pomysłami (i oczywiście – przepisami). Za każdym razem przygotowuje swoje kreacje  z wielka pieczołowitością, wkładając w nie dużo serca i dobrych intencji. Oczywiście wszystkie produkty wykorzystane w przepisie są bio – tak jak lubię.

W związku z tym, że nasza rodzina jest „très chocolat”, te małe cudeńka zostały przyjęte u nas w domu z wielkim entuzjazmem!

Świetnie się bawiłam przy kreowaniu moich małych smakowitych i bogatych scenerii, powstrzymując się przed zjedzeniem wszystkiego zanim zrobię zdjęcia.

A oto przepis na zdrowe pralinki (a jednak takie istnieją) czyli Boules d’énergie:

 

150g ziaren słonecznika (prażonych)

150g ziaren sezamu (prażonych)

200g suszonej żurawiny

65g kakao

65g ziaren lnu

110g płatków owsianych

170g miodu

250g masy daktylowej

250g masła z migdałów

 

Do obtaczania kulek:

 

65g migdałów w proszku

65g wiórków kokosowych

 

Wszystkie składniki zmielić i połączyć. Utworzyć małe kulki (2cm średnicy). Obtoczyć w proszku migdałowym i wiórkach kokosowych. Pozostawić w lodowce, co najmniej na 30 minut przed podaniem.